Popularne posty

niedziela, 26 października 2014

CZY CZŁOWIEKA MOŻNA ZAPROGRAMOWAĆ?

Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego jedni mają tzw. "predyspozycje" do bycia otyłymi a inni ich nie mają? Dlaczego co raz większy odsetek dzieci i młodzieży stanowią osoby z nadwagą i otyłością? I skąd biorą się choroby cywilizacyjne (obecnie nazwane przewlekłymi chorobami niezakaźnymi)?  Nie? A powinniście.
Aby zrozumieć, jak wiele zależy od nas, trzeba zrozumieć termin programowania żywieniowego. Ja spotkałam się z nim wielokrotnie na studiach, i całkiem niedawno przygotowując się do roli mamy. To nieprawdopodobne jak z pozoru błache decyzje mogą wpłynąć na przyszłe zdrowie naszego dziecka.
Ale zacznijmy od początku. Koncepcja programowania żywieniowego zakłada, że narażenie na działanie negatywnych czynników środowiskowych w okresach krytycznych życia człowieka (a takim niewątpliwie jest czas wzrostu i rozwoju) powoduje  modyfikację procesów metabolicznych oraz hormonalnych w organizmie . Czynnikami środowiskowymi są zarówno niedobór jak i nadmiar składników pokarmowych. Podsumowując jednym zdaniem: Nieprawidłowa dieta w okresie wzrostu i rozwoju organizmu może zmienić jego metabolizm, w przyszłości skutkując otyłością, zespołem metabolicznym czy chorobami sercowo-naczyniowymi. 
Jak widzicie, nasze decyzje w dużej mierze rzutują na przyszłość dzieci. A najgorsze co możemy im zafundować to otyłość i związane z nią choroby. 
fot. kadr z filmu "W łonie"

Już w życiu płodowym możemy zmienić metabolizm dziecka, poprzez nasze nieprawidłowe nawyki żywieniowe, niepełnowartościowe posiłki. Dlatego należy dobrze przygotować się do roli rodziców. Podstawą żywienia kobiet w ciąży powinny być racjonalna dieta, bogata w warzywa i owoce, regularność spożywania posiłków, suplementacja kwasem foliowym (ponieważ, podaż kwasu foliowego z żywnością jest niewystarczająca), aktywność fizyczna. Pamiętajcie, że w tym czasie powinno się jeść dla dwojga, zdecydowanie nie za dwoje! No i pozostaje kwestia ciążowych zachcianek :) To, że jesteś w ciąży w żaden sposób nie tłumaczy tego, że codziennie na śniadanie zjadasz torcik bezowy. Nie, wcale Ci nie wolno! Nie dajcie się zmylić dobrym radom społeczeństwa (babciom, ciociom itp.) "jedz kochaniutka, skoro masz chęć na tort bezowy, to na pewno potrzebuje tego dziecko". Jestem przekonana, że maluch ostatnią rzeczą jakiej potrzebuje jest niezdrowa żywność lub żywność pochłaniana w nadmiarze. Jak widzicie jedna nieprawidłowa decyzja, pobłażanie sobie mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia maleństwa. Bycie rodzicem to odpowiedzialna praca :) ale nikt nie obiecywał, że będzie łatwo :D


Kolejną ważną kwestią jest karmienie piersią  (ale na ten temat pomądrzę się w osobnym wątku :), udowodniono, że karmienie mlekiem modyfikowanym zwiększa ryzyko otyłości w wieku dojrzewania, ze względu na większą zawartość białka w mleku modyfikowanym niż w mleku kobiecym. Dlatego jeśli trafiłaś tutaj, bo właśnie przygotowujesz się do macierzyństwa, proszę dobrze się zastanów zanim zrezygnujesz z karmienia piersią.


Końcowym etapem programowania  żywieniowego jest rozszerzenie diety niemowlęcia. Na dobrą sprawę dziecko samo powinno decydować o ilości spożywanego pokarmu, o jego jakości powinien decydować rodzic. Od Ciebie zależy zdrowie twojego dziecka, to Ty kształtujesz jego nawyki żywieniowe i jesteś dla niego wzorem. Pamiętaj, jego życie w Twoich rękach.

Zanim zdecydujesz  się zabrać swoje dziecko do restauracji fastfoodowej zapoznaj się proszę, z materiałem poniżej. Jest to ilustrowana instrukcja programowania otyłości, dobrze się przypatrz i podejmij decyzję. Mam nadzieję, że słuszną :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz